niedziela, 7 stycznia 2018

Prezenty, prezenty, upominki... Część 1


Po przerwie losowej... wracam na blogi :-). I jeśli ten sam Los, który zatrzymał mnie w pół słowa, w pół gestu - odpuści miłosiernie - zagoszczę tutaj na stałe. Co się działo podczas pauzy w rutynowym życiorysie? Glina schła i miękła w miednicy z wodą... Czasem, powstawały różne drobiazgi, niekiedy większe formy. Główną motywacją do działań, były daty osobiste, państwowe i religijne... Upominki wyczekiwane i te całkiem niespodziewane.  Zaczynamy pokaz? :-)

Magnesy na lodówkę, oparte na gotowych szablonach silikonowych. Część z nich znalazła już nowy dom. Część - jeszcze nie.




Jeden szablon - 2 ujęcia tematu. 





Zawieszki na choinkę... (Na upartego mogą przyozdobić damską torebkę) 






Kilka zostało u mnie z różnych względów...
CDN. 

7 komentarzy:

  1. Witaj Kiduś :D i Szczęśliwego Nowego Roku!
    Chcę kota na lodówkę albo i dwa :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Ci serdecznie, Ewuniu. 2 są odłożone dla Ciebie, zawinięte w papierek i czekają na wymiarową kopertę oraz mocną tekturkę (już znalazłam). Ze względu na dużą ilość zamówień i moją konsekwentną, systematyczną produkcję, zastanawiam się, czy wysłać teraz to, co mam, czy czekać 2 tyg na nowe ukończone projekty???

      Usuń
    2. Czekać, czekać... :D
      Dziękuję <3

      Usuń
    3. Czekać, czekać... :D
      Dziękuję <3

      Usuń
  2. Kiduś!
    poproszę o K♥TA szarego -
    tego z myszką i kłębkiem
    na jednej pracy - SUPER TO!

    OdpowiedzUsuń
  3. Oj, muszę powtórzyć motyw, wobec tego. Ten już poluje na mysz i kłębek, ale ... na zaprzyjaźnionej lodówce ;-)

    OdpowiedzUsuń