niedziela, 3 kwietnia 2022

Malarstwo osobiste - Jarosław Modzelewski

Uproszczona forma, kontrastowe barwy, zwykłe i nietuzinkowe czynności zatrzymane w kadrze. Jarosław Modzelewski idzie dalej, nadając swojemu realistycznemu malarstwu niejednokrotnie - transcendentny wymiar. 

Artysta urodzony w Warszawie w 1955 r. kształcił się pod odważnymi skrzydłami abstrakcjonisty, prof. Stefana Gierowskiego. Od swego mistrza najprawdopodobniej przejął fascynację kolorami stojącymi wobec siebie w opozycji. Wizerunek świata przedstawionego, to już związek własnej wyobraźni ze zmysłem obserwacji, godnym dokumentalisty. A także wybór inspiracji, które stały się kanwą dla wielu etapów twórczych malarza. 




Wystawa prezentowana w Centrum Sztuki Współczesnej Zamek Ujazdowski doskonale spaja poszukiwania Jarosława Modzelewskiego. Rdzeniem ekspozycji nie jest jednak chronologia, ale motywy, które powracały w pracach warszawskiego artysty od początków jego twórczości. Bez względu na szczegółowe fascynacje, całość malarstwa sprowadza się do pojęcia polskiej tożsamości. 








Można ją rozumieć jako wspólnotę historycznych doświadczeń, wewnętrzną wrażliwość i charakterystyczny krajobraz. Na wystawie „Kraj nad Wisłą”, znajdziemy więc przedstawienia figuralne: sylwetki zatrzymane w ruchu i powielone - co wyróżnia wczesny okres twórczy Modzelewskiego 



- jak również surowe, minimalistyczne pejzaże. 





Najbardziej oryginalne, a przez to zapadające w pamięć są jednak sceny codzienności. Ich ulotność i banalność w sposób oczywisty może znaleźć się w spectrum zainteresowań fotoreportera, ale rzadko ma swój wyraz w malarstwie. Tu czynności i sytuacje są wyabstrahowane z rozpraszającego kontekstu, który jeśli istnieje, to jest maksymalnie zredukowany. 





Wyjątek stanowi płótno: „Pani czesze psa na tle Żuka”; praca przypomina kadr z filmu lub reporterską fotografię. 

Artysta sięga także do tematyki religijnej. W CSW zobaczymy: „Caritas – dziewczynki”, 


„Gaszenie paschału”, 

„Diakon”, 

„Proboszcz we wnętrzu” 

oraz wieloznaczny obraz „Proboszcz w południe”, który równie dobrze może być opowieścią o pędzie życia, ale i o zaniechaniu. 

Patrząc na dzieła Modzelewskiego ma się wrażenie podglądania świata przez dziurkę od klucza. Wystawa jest dostępna dla zwiedzających do 24 kwietnia br.    

Tekst ukazał się w: „Niedziela warszawska” nr 13/27III2022r.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz