Choć gmina, liczy zaledwie kilkanaście tysięcy mieszkańców,
śmiało można nazwać ją centrum kultury powiatu legionowskiego. Powstały w
styczniu 2006 r. Ośrodek Kultury w Wieliszewie, dzięki swojej bogatej ofercie programowej,
co miesiąc gości ok. 600 osób.
Już sam budynek przy ul. Stanisława Moniuszki 2, swoją
nietuzinkową formą, przyciąga uwagę. Instytucja w 2014 r., została połączona z Biblioteką
Publiczną Gminy Wieliszew. Misją Ośrodka jest prowadzenie wieloaspektowej działalności
kulturalnej, a jego kluczowy cel, to promocja kultury lokalnej w Polsce i
zagranicą.
W przeciwieństwie do wielu współczesnych jednostek tego rodzaju,
oferta, którą przygotował Wieliszew, nie kończy się na grupie wiekowej dzieci i
młodzieży licealnej, ale adresowana jest również do dorosłych. Obejmuje szeroki
zakres dziedzin: od humanistycznych i stricte artystycznych, poprzez sportowe,
aż do tak niestandardowych jak zajęcia grupowe z robotyki i elektroniki, czy modelarstwa
lotniczego. Wielu uczestników stało się laureatami ogólnopolskich konkursów.
Od jazzu do
rehabilitacji
Odwiedzający Ośrodek Kultury w Wieliszewie, mogą wziąć
udział m.in. w warsztatach wokalnych i zajęciach z tkactwa artystycznego; spróbować
swoich sił w tańcu towarzyskim, czy tańcu jazzowym, nauczyć się gry w szachy
oraz opanować gitarę. Oprócz niewątpliwych przyjemności, wiele zajęć dostarcza
też wiedzy, którą można wykorzystać w codziennym życiu, jak np. znajomość programowania
i drukarki 3D (zajęcia komputerowe dla dzieci), czy zajęcia prozdrowotne z elementami
rehabilitacji, skierowane dla każdego, bez względu na wiek i poziom sprawności
fizycznej. W ofercie zajęć grupowych dla młodzieży od 16 r. życia i dorosłych,
znaleźć można również ciekawą inicjatywę sceniczną. Teatr Muzyczny „Pod
Pretekstem” eksperymentuje z formą i wzbogaca swoje spektakle o teatr tańca,
kabaret czy improwizację. Na uznanie zasługuje fakt, że teatr nie jest
koordynowany odgórnie przez pracowników Ośrodka Kultury. Za jego całokształt
odpowiadają młodzi, zdyscyplinowani i systematyczni, choć bardzo zajęci ludzie.
To pokazuje, że Gmina Wieliszew, potrafi zainspirować do własnych działań
kulturotwórczych i uczynić z tego nieprzemijającą pasję.
Promocja polskości z
„Promykami”
Oprócz chórów „Marzenie” i „Bel Canto”, których występy
przyczyniły się do zasłużonej promocji Ośrodka Kultury w Wieliszewie, flagową
inicjatywą tej placówki, jest Zespół Tańca Ludowego „Promyki”. Jego rola to rozpowszechnianie poprzez scenę: tańca,
pieśni i obrzędów ludowych naszego kraju. Zespół istnieje już 20 lat i liczy
prawie 180 osób.
Kultywowanie polskiej tradycji muzycznej i prezentacja
polskich tańców narodowych, są szczególnie ważne w czasach, gdy większość
miejskich i gminnych domów kultury, ma w swojej ofercie zaledwie zumbę – kompilację
stylów głównie latynoamerykańskich.
O specyfice
polskich tańców towarzyskich, opowiada dyrektor Ośrodka Kultury w Wieliszewie,
dr Dariusz Skrzydlewski:
- Jedną z cech
charakterystycznych dla naszej kultury jest to, że tańczymy w parach, co spotyka
się z żywym odbiorem poza granicami Polski. „Promyki” od lat biorą udział w
turniejach Tańca Towarzyskiego, a nasze pary kilkukrotnie sięgały po tytuły
indywidualnych mistrzów i wicemistrzów Polski, tytuł Najlepszego Zespołu i
Najlepszego Choreografa w poszczególnych kategoriach.
Zespół występuje
również na imprezach o charakterze międzynarodowym. Odwiedził m.in. Indie,
Koreę Południową i Meksyk – łącznie 14 państw, na 4. kontynentach.
Chcieć to móc
Repertuar
„Promyków”, to tańce i pieśni z kilkunastu regionów Polski, a wszystkie układy
prezentowane są w tradycyjnych strojach regionalnych lub historycznych. Ubiory
szyją na zamówienie wyspecjalizowane krawcowe, które w sposób profesjonalny
odwzorowują wymagane detale. Koszt takiego kompletu wynosi nawet kilkanaście
tys. zł, dlatego na zakup, można pozwolić sobie raz na kilka lat.
Aktualnie,
imponująca garderoba zespołu, mieści się już w 3 pomieszczeniach. Najnowszym
nabytkiem jest zestaw ubiorów ze Spiszu. „Promyki” prezentują na scenie tańce i
zabawy Starej Warszawy, krakowiaka, tańce kaszubskie, łowickie, opoczyńskie,
lubelskie, rzeszowskie, podlaskie, tańce z regionu Górnego Śląska, Beskidu
Śląskiego, Żywiecczyzny, Spiszu i Kurpi Białych.
Tancerze podzieleni są na 5
grup wiekowych. „Promyki” wydały też w pełni profesjonalną płytę z 11.
utworami, pt. „Jak w kalejdoskopie”, sfinansowaną przez Ośrodek Kultury z
Dotacji Urzędu Gminy Wieliszew, a także płytę z repertuarem kolędowym. 4
września, znów wyruszają promować polską kulturę poza granicami kraju. Tym
razem, jadą do Chin.
Tekst ukazał się w Tygodniku "Idziemy" nr 37/2019, dn. 10 września 2019 r.
w Chinach czy Japonii
OdpowiedzUsuńentuzjastycznie polski
folklor odbierają :)))
Tak, wielokrotnie przekonałam się, że mimo tak dużych różnic kulturowych mamy podobną wrażliwość. Zastanawiający wspólny rdzeń. Może to po prostu jakaś ogólna prawda o człowieku, jak dzieła kultury antycznej - wciąż ponadczasowe?...
OdpowiedzUsuńKiduś, oglądałm występ japońskich bębniarzy
Usuńw programie "mam talent" - okazuje się, że
nie tylko wrażliwość ale i temperament mamy
wspólny, taaak :)
Bębny chyba są zrozumiałe dla wszystkich ludzi, bez względu na kulturę...
OdpowiedzUsuń