Mimo kolejnej tragedii, która dotyka nas znowu na wiosnę - moja grupa warsztatowa, nie daje się pogrzebać smutkowi i pesymistycznym myślom. Przeżywamy rozwój sytuacji, boimy się tego, co może być dalej, ale na przekór złu, odczarowujemy rzeczywistość naszymi pracami.
Zazwyczaj wykonujemy je z materiałów stricte plastycznych, ale dbamy też o środowisko (oczywiście bez politycznych, agresywnych trendów) i jeśli tylko czemuś można nadać drugie życie, wpleść je w artystyczną koncepcję - robimy to 😀👍
Seniorzy w dużo większym stopniu niż mali uczniowie, ekonomicznie i oszczędnie podchodzą do materialnej bazy twórczej. Ostrożniej operują np. kolorowym papierem i w tym co łatwo wyrzucić do kosza, widzą dodatkowe możliwości: "A nuż to się jeszcze przyda do kolejnych prac?"
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz