Jesień ledwo się zaczęła, a ja już zaliczam pierwsze choróbsko. Nie pozostaje mi nic innego, jak z perspektywy łóżka, przejrzeć zdjęcia w laptopie z wiosennych oraz letnich podróży po Polsce, powspominać ciekawe wydarzenia i uzupełnić zaległe wpisy na blogu ;-)
8 kwietnia, w drugi, praktycznie letni dzień tegorocznej wiosny, pojechałam do Ostrołęki. Tego dnia, jak na złość odbywały się 2 doroczne imprezy, wpisane już na stałe w kurpiowski kalendarz. Czy naprawdę nie można było tych wydarzeń rozłożyć na 2 kwietniowe weekendy???
Pierwsze wydarzenie to 35. Kurpiowskie Prezentacje Artystyczne.
Polecam wszystkim miłośnikom kultury kurpiowskiej.
Miejsce: Ostrołęckie Centrum Kultury.
Co szczególnie cieszy, to fakt, że w prezentacjach wzięły licznie udział osoby bardzo młode.
Występom muzycznym na scenie, towarzyszył też mini kiermasz kurpiowskiego rękodzieła i warsztaty gry na tradycyjnych instrumentach.
Od prawej: Andrzej Staśkiewicz - wybitny artysta kurpiowski, którego sylwetkę znajdziecie w zakładce: "Wywiad z Artystą".
Rzeźby:
Prototypy lalek, które wezmą udział w przedstawieniu opartym na kurpiowskiej legendzie "Bursztynowe Jezioro":
Nieco później rozpoczął się IV Ostrołęcki Bieg Papieski, zorganizowany w hołdzie patronowi miasta - Janowi Pawłowi II. Wzięło w nim udział ponad 200 osób. Trasa mierzyła 3 kilometry.
;-(
Może władze Ostrołęki i organizatorzy, zechcą coś poprawić w przyszłym roku?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz