poniedziałek, 20 stycznia 2014
Pies Komórkowy
Z lekkim poślizgiem, ale znowu nie tak dużym, przedstawiam gwiazdkowo - noworoczny upominek dla jednej z moich koleżanek - wyprodukowany przeze mnie wieczorami, pokrowiec na komórkę.
A aura w sam raz zrobiła się odpowiednia na taki strój dla telefonu. No, w końcu nie wypada by komórka marzła :-)
Myślę, że w takim ubranku, wykrojonym z wełnianej mini i przyozdobionym kawałkami najprawdziwszego kożuszka, nawet najbardziej wrażliwy telefon, wrażliwy tak, jak przysłowiowy "francuski pies", może czuć się bezpiecznie.
Użyłam zbliżonego wykroju tak, jak swego czasu do pokrowca w kształcie kota. Także i tu, wykorzystałam ogonek jako sprytne zapięcie (na metalowe zatrzaski). Zadanie miałam ułatwione, bo szyłam pod konkretny wymiar, ale bez względu na parametry, zawsze trzeba używać elastycznych tkanin.
Z komórkową zawartością w trzewiach, piesek na dobrą sprawę, przypomina maskotki z mojego dzieciństwa :-)
Powodzenia w nowym domku!
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz