niedziela, 16 grudnia 2012

Wodne zwierzaki z karnawałowych ciuchów...

Na Święta się nie nakręcam, wszak są co roku. Co roku jest też Sylwester, po nim Karnawał, a gdy ten się kończy - ruszają wyprzedaże w ciucholandach. Pod nóż, idzie wszystko, co się błyszczy. Można wtedy zaopatrzyć się przy okazji w wystrzałowe stroje na niejedną letnią imprezę, o co w innym okresie, wbrew pozorom, wcale nie tak łatwo...
A gdy przegniemy z ilością świecących, elastycznych bluzeczek, zawsze można, gdy nie mamy koleżanki w podobnym rozmiarze, poddać nadmiar recyklingowi :-)
Do poniższych projektów wymagane są 2 cechy materiału: musi lśnić i koniecznie - ciągnąć się!




Czemu wybrałam wodne motywy? To jeszcze zapewne ślad dziecięcej fascynacji fauną mniej znaną, osobliwą w formie, a przez to, wciąż trochę tajemniczą.
Ale projektując dobry szablon, starannie wycinając kształt i równie starannie zszywając - można wyczarować niewielkie maskotki każdego gatunku, idealnie sprawdzające się jako przedmioty użytkowe: breloki i zawieszki.






Nie będę słodzić i powiem, że najtrudniejsze w tym wszystkim jest przewleczenie na drugą stronę takiego zwierzaczka. Palce żabek, czy zawinięty ogon konika, wyciągam po milimetrze niemal z pomocą niezbyt ostrych cążek do paznokci :-) Trzeba uważać, by nie przyciąć materiału, nie przerwać, nie rozpruć i tym samym nie uczynić naszego zwierza kaleką, a naszą pracę - pracą syzyfową.





Bywały jednak lata, gdy za życia Mamy, która z rozmachem przynosiła w sezonie wyprzedaży całe wory lśniących fatałaszków, siedziałam każdego zimowego wieczora i powiększałam moje stadko. Z czasem, kupowałyśmy nie tylko rzeczy używane, ale też całkiem nowe, gdy pojawiła się korzystna oferta w pobliskim sklepie. Niektóre ciuchy, o abstrakcyjnych fasonach i rozmiarach dalekich od standardowej ludzkiej sylwetki, z góry przeznaczałyśmy na przetwory :-) Sprzedawczynie z błyskiem wdzięczności w oczach, żegnały nas długo i wylewnie...



Panie i Panowie, zima przyszła, pomysły podrzuciłam - zatem: DO ROBOTY!

3 komentarze:

  1. zapraszam tez na wymiane ciuchow ktora organizuje. w lutym odbedzie sie 3 edycja:) na miejscu sa tez wystawcy ze swoim rekodzielem:) https://www.facebook.com/ciuchowiskowymianaubran

    OdpowiedzUsuń
  2. FB, omijam z daleka :-), zatem podaj namiar, gdzie będzie. Może wpadnę?

    OdpowiedzUsuń
  3. Dla omijaczy jest FB jest tez stronka:) http://ciuchowisko.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń